Ile kosztuje Mundial 2018?

Niestety, Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2018 nie były dobre dla naszej reprezentacji. Nie będziemy jednak szukać przyczyny porażki, lecz przyjrzymy się kosztom tego największego wydarzenia futbolowego. Podsumujmy, ile kosztuje Mundial 2018.

Koszty uczestnictwa w Mundialu 2018

Wyliczając koszty uczestnictwa w MŚ w piłce nożnej, należy wziąć pod uwagę takie elementy, jak:

• koszt biletów na mecze,
• koszt transportu do kraju, w którym rozgrywane są mecze,
• koszt noclegu,
• koszt wyżywienia,
• pozostałe atrakcje.

Bilety na mecz

Oficjalna sprzedaż biletów odbywa się poprzez stronę FIFA: tickets.fifa.com. By zakupić jakikolwiek bilet, należy się zalogować. Oficjalna sprzedaż rozpoczęła się 5 grudnia 2017 roku i do 31 stycznia 2018 roku osoby zainteresowane mogły za pośrednictwem tej strony składać wnioski o możliwość zakupienia wejściówki. Wówczas kibice mieli do wyboru trzy rodzaje zakupu.

1. Pojedynczy bilet na wybrany mecz – ważny jest tylko na jedną, wybraną rozgrywkę.
2. Pakiet drużynowy – obowiązuje na wszystkie mecze grupowe danej reprezentacji.
3. Pakiet stadionowy – obowiązuje na wszystkie mecze rozgrywane na danym stadionie.

Ze względu na ogromne zainteresowanie zostało przeprowadzone losowanie, w którym wyłoniono szczęśliwych nabywców. Jedna osoba mogła nabyć maksymalnie cztery bilety, bez względu na ich rodzaj. Niewykorzystane bilety można było nabyć między 13 marca a 3 kwietnia 2018 roku, bez żadnego losowania.

Bilety na mecze fazy grupowej kosztują od 390 do 780 zł, w zależności od wybranego miejsca. Oczywiście im lepsza widoczność, tym wyższa cena. Oglądanie rozgrywek mundialowych w późniejszych fazach turnieju, to już niemały wydatek. Za widowisko w 1/8 finału trzeba średnio zapłacić 685 zł, za ćwierćfinał 945 zł, a za pół finał aż 1 780 zł. To jednak pikuś w porównaniu z biletem na mecz finałowy, który kosztuje od 1 680 do nawet 4 000 zł. Wierni kibice są jednak w stanie zapłacić wiele, by dopingować swoją ukochaną drużynę i dać się ponieść futbolowym emocjom na moskiewskich trybunach.

Transport

Podczas tradycyjnych wyjazdów do Rosji jesteś zobowiązany mieć wizę, za którą zapłacisz ok. 400 zł. Federacja Rosyjska postanowiła jednak pójść kibicom na rękę i każdy, kto w czasie Mistrzostw Świata wjeżdżał do ich kraju z biletem na mecz, był zwolniony z obowiązku wizowego. Koszt stanowił więc sam transport do miasta, w którym rozgrywają się mecze, a tych jest na mundialowej mapie jest jedenaście:

• Moskwa,
• Jekaterinburg,
• Kazań,
• Kaliningrad,
• Niżny Nowogród,
• Rostów nad Donem,
• Sankt Petersburg,
• Samara,
• Sarańsk,
• Soczi,
• Wołgogród.

Najszybsza opcja, to oczywiście samolot. Cena lotu uzależniona jest od daty bukowania biletu – im wcześniej pomyślałeś o zakupieniu biletu, tym mniej zapłaciłeś. Średnia cena biletu z Warszawy do Moskwy wynosiła 1 700 zł – bilet dla jednej osoby dorosłej, zakupiony w pierwszych miesiącach 2018 roku. Planując podróż kilka dni przed pierwszym meczem naszej reprezentacji, zapłaciłbyś za bilet lotniczy ok. 6 000 zł.

Czy są inne opcje dotarcia do Rosji? Z Warszawy, Wrocławia, Lublina czy Katowic kursują autokary do Rosji. Trzeba się jednak liczyć z przesiadkami przygotować na czterdziestogodzinną podróż. Za bilet w jedną stronę zapłacisz ok. 400 zł. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że odległość wynosi ponad 2 250 km, samolot wydaje się być najlepszym środkiem transportu.

A co z przemieszczaniem się po Rosji?

Dobra wiadomość jest taka, że kibice mający bilety na mecz mogą się przemieszczać koleją państwową w Rosji za darmo. Mecze Mistrzostw Świata 2018 zostaną rozegrane aż na dwunastu rosyjskich stadionach. Firma HomeToGo obliczyła, że kibice z Polskich, podążając za naszą reprezentacją podczas trzech meczów fazy grupowej, spędzą w pociągach łącznie 35 godzin. Jeśli myślisz, że to dużo, to pomyśl o Urugwajczykach, którzy przejadą się koleją przez ok. 101 godzin.

Źródło: hometogo.pl

Nocleg

Jak już wspomniałam, mundialowe rozgrywki zostaną rozegrane w jedenastu rosyjskich miastach – na dwunastu stadionach. Najdroższym miastem pod względem noclegowym okazała się oczywiście Moskwa, gdzie za noc w pokoju dwuosobowym o średnim standardzie (3 lub 4-gwiazdkowym) zapłacisz ok. 800 zł. W takich sytuacjach warto korzystać z innych opcji noclegowych, np. Airbnb, choć i tam w okresie meczowym ceny są zapewne kosmiczne. Najtaniej zapłacisz w Kazaniu, Samarze i Sarańsku, bo nawet 250 zł za noc. I w przypadku bukowania miejsc noclegowych działa ta sama zasada – im wcześniejsza rezerwacja, tym niższe ceny.

Pozostałe koszty

Do pozostałych kosztów na pewno należy zaliczyć wyżywienie, piwo czy lokalne atrakcje, którymi warto umilić sobie czas w oczekiwaniu na kolejne mecze. I w tych kategoriach Moskwa wypada najdrożej. Za lokalny posiłek zapłacisz tam ok. 30 zł, a za piwo ok. 8 zł. Porównując to do najtańszych miast-gospodarzy, takich jak Kazań, Samara czy Sarański, różnica jest duża – tam za piwo zapłacisz ok. 4 zł, a za obiad ok. 15 zł.

Koszty kibicowania – Mundial 2018

Chcąc uczestniczyć w mundialowym szaleństwie, warto wziąć pod uwagę również koszty związane z kibicowaniem.

Koszulki

Po prezentacji oficjalnych mundialowych koszulek Polaków, fani Biało-Czerwonych nie mieli powodu do radości. Cena T-shirtu Nike Polska kosztuje aż 569 zł. Chcąc dodrukować spersonalizowany napis lub numer, trzeba dopłacić kolejne 59 zł. Koszulka jest identyczna jak ta, w której zagrał Robert Lewandowski i spółka podczas tegorocznego Mundialu. Jest to najdroższa koszulka naszej reprezentacji w historii! Na pocieszenie powiem, że Nike przygotował kilka innych wersji mundialowych T-shirtów. Ceny tańszych modeli wynoszą 349 oraz 199 zł.

Źródło: r-gol.com

Źródło: Nike.com

Szaliki

Szaliki to jeden z najistotniejszych gadżetów kibiców. Na szczęście nie są one dużym wydatkiem – możesz je kupić w każdym sklepie sportowym, na straganie, w internetowych serwisach aukcyjnych lub nawet w supermarketach. Ich cena zaczyna się już od 10 zł. Oficjalny szalik kibica Polski PZPN kosztuje 29,99 zł. Porównując do ceny koszulki, jest to naprawdę niewielki wydatek.

Akcesoria

Dodatkowymi akcesoriami, które są mile widziane podczas kibicowania na trybunach, w pubach oraz przed telewizorami, są różnego rodzaju biało-czerwone gadżety. Należą do nich czapki, kapelusze, pióropusze, peruki, cylindry, okulary, wuwuzele, trąbki czy kołatki. W zależności od jakości ich wykonania i firmy, które je wyprodukowała, ich ceny wahają się od kilku do kilkudziesięciu złotych.

Rosja organizatorem Mundialu – zarabia czy traci? Ile kosztuje Mundial 2018?

Budowa dróg, nowo powstałe hotele, infrastruktura, stadiony futbolowe i ośrodki treningowe – to tylko niektóre wydatki, z którymi musieli się zmierzyć Rosjanie, by przyjąć kibiców z całego świata. Oficjalne i nieoficjalne źródła podają kwoty w przedziale 12 – 19 mld dol., więc są one bardzo rozbieżne. Ponad połowa sprzedaży biletów została dokonana przez kibiców zagranicznych, co wiąże się z tym, że w Rosji zawitało i zawita ponad 1,6 mln turystów z całego świata. Jednak według oceny Wiedomosti, rosyjskiego dziennika ekonomiczno-biznesowego, nie jest to spektakularna liczba, bowiem stanowi tylko 6,5 proc. turystów zagranicznych, którzy zdecydowali się odwiedzić Rosję w 2016 roku.

Najwięcej pieniędzy pochłonęła budowa stadionów oraz poprawa ich stanu technicznego i wpasowanie do wymogów MŚ. Kwota ta sięga blisko 4 mld dol. Najdroższym okazał się obiekt w Sankt Petersburgu – wybudowano go za 678 mln dol.! Warto wspomnieć również o sponsorach, którzy włączyli się w te sportowe wydarzenie. Dołączył do nich również Gazprom, czyli największy na świecie rosyjski wydobywca gazu ziemnego.

Rosja zyska przede wszystkim wizerunkowo. Wspominając niedawną aferę dopingową związaną z Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi, jest to idealna sytuacja do ocieplenia wizerunku i poprawy swojej sytuacji w oczach innych państw.

Ile kosztowały poprzednie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej?

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2014 odbyły się w Brazylii. Jednym z członków komitetu organizacyjnego tamtego mundialu była legenda brazylijskiej piłki, czyli Ronaldo. Do tamtej pory były one najdroższymi mistrzostwami w historii, bowiem wydano na nie 13 mld dol. Największa część wydatków była oczywiście związana z budową zaawansowanych technologicznie dwunastu stadionów. W sercu amazońskiej dżungli powstał obiekt Manaus, którego budowa pochłonęła ponad 325 mln.  dol. W zamyśle było stworzenie stadionu nature friendly, o czym może świadczyć np. wykorzystywanie wody deszczowej jako zraszacza murawy. Aż połowa z wybudowanych obiektów uzyskała certyfikat LEED, czyli Leeadership in Energy and Enviromental Design. Takie certyfikaty przyznaje organizacja Green Building Council – firma zajmująca się ekobudownictwem.

Czy te ruchy propagujące ochronę środowiska przyniosły oczekiwane skutki? Opinia publiczna mówi co innego. Z badań przeprowadzonych przez Pew Research Center, organizację badającą opinię publiczną, aż 61 proc. Brazylijczyków stwierdziło, że Mundial 2014 przyniósł krajowi więcej negatywnych skutków. Pieniądze wykorzystane na budowę i ulepszanie stadionów mogły bowiem zostać zainwestowane w drogi publiczne czy lotniska.

Jako ciekawostkę warto dodać, że Brazylia ze względu na MŚ musiała również zmienić swoje przepisy prawne. Jednym z głównych sponsorów tej sportowej imprezy był Budweiser, firma produkująca amerykańskie piwo. Z uwagi na to Brazylijczycy musieli znieść zakaz spożywania napojów alkoholowych na terenie obiektów sportowych. Takie warunki stawia sama FIFA, a ta bywa bezwzględna. Przykładem może być narzucony przez nią zakaz handlu w okolicach stadionów czy zakaz transmitowania rozgrywek mundialowych w pubach czy barach, które nie miały autoryzacji. Co to ma na celu? Zgarnięcie całego zysku z imprezy sportowej przez FIFĘ.

Ile więc kosztuje Mundial 2018? To nie jest jeszcze dobry moment, żeby podsumować finansowo tę imprezę. Trzeba się również liczyć z kosztami, które pojawią się po ostatnim rozegranym meczu. Na podsumowanie wszystkich wydatków kibiców, ich noclegów, jedzenia i alkoholu wypitego w lokalnych barach, a także wszystkich strat, które nastąpiły podczas tego sportowego wydarzenia, przyjdzie jeszcze czas.