Ile musisz pracować, by spłacić swój kredyt hipoteczny?
Polacy w pogoni za wymarzonym M, decydują się na kredyt hipoteczny. Biorąc pod uwagę rosnące ceny nieruchomości, wzrasta też kwota zobowiązań. Obecnie w zależności od miasta za pół miliona złotych możesz kupić albo 45-46 m2 w Gdańsku lub Warszawie albo 95 m2 w Zielonej Górze.
Dla wielu kwota, jaką trzeba mieć na zakup mieszkania, jest niemożliwa do osiągnięcia. Dlatego, aby móc pracować „na swoje”, decydują się na kredyt hipoteczny.
Ile więc trzeba zarabiać, aby spłacić taki kredyt? Sprawdziliśmy to. Przeanalizowaliśmy, ile w danym województwie trzeba średnio pracować, aby spłacić kredyt hipoteczny – przyjmując do obliczeń średnią kwotę kredytu za 2020 r., czyli 300 tys. zł, wskaźnik DstI za 2019 r., który wyniósł 30 proc., a także przeciętne wynagrodzenie netto w sektorze przedsiębiorstw w danym województwie.
W których województwach trzeba najdłużej pracować, aby spłacić kredyt hipoteczny?
Lp. | Województwo | Średnie wynagrodzenie netto w sektorze przedsiębiorstw (grudzień 2020) | Średnia miesięczna wysokość raty kredytu – przy wartości DstI 30% | Średnia liczba rat koniecznych do spłaty kredytu | Średnia liczba lat potrzebnych do spłaty kredytu 300 tys. zł |
1 | świętokrzyskie | 3489,78 | 1046,9 | 287 | 23,88 |
2 | Warmińsko-mazurskie | 3492,13 | 1047,6 | 286 | 23,86 |
3 | podkarpackie | 3494,48 | 1048,3 | 286 | 23,84 |
4 | Kujawsko-pomorskie | 3700,56 | 1110,1 | 270 | 22,5 |
5 | lubelskie | 3720,55 | 1116,1 | 269 | 22,4 |
6 | wielkopolskie | 3758,95 | 1127,7 | 266 | 22,16 |
7 | lubuskie | 3785 | 1135,5 | 264 | 22,01 |
8 | opolskie | 3844,75 | 1153,4 | 260 | 21,7 |
8 | podlaskie | 3840,83 | 1152,2 | 260 | 21,7 |
9 | zachodniopomorskie | 3960,54 | 1188,1 | 253 | 21,04 |
10 | łódzkie | 4157,4 | 1247,2 | 241 | 20,04 |
11 | małopolskie | 4285,52 | 1285,6 | 233 | 19,4 |
12 | pomorskie | 4307,87 | 1292,4 | 232 | 19,3 |
13 | dolnośląskie | 4647,35 | 1394,2 | 215 | 17,9 |
14 | mazowieckie | 4813,1 | 1443,9 | 208 | 17,3 |
15 | śląskie | 4884,98 | 1465,5 | 205 | 17,05 |
Oprac. własne na postawie danych dot. średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw
Tabela przedstawia czas, jaki jest potrzebny w konkretnych województwach na całkowitą spłatę kredytu hipotecznego. Jak widać, aby spłacić kredyt o wartości 300 tys. zł – najdłużej trzeba pracować w województwach: świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim. Średnio jest to ok. 24 lat. Oczywiście przyjmując, że rata kredytu wynosi 30 proc. wartości miesięcznej pensji, której wysokość jest nie mniejsza niż średnia pensja netto w sektorze przedsiębiorstw wyliczona dla danego województwa.
Podobnie sytuacja wygląda w województwach: podkarpackim, kujawsko-pomorskim, lubelskim, wielkopolskim, lubuskim, opolskim i podlaskim. 22-23 lata, tyle średnio trzeba pracować w tych województwach, aby spłacić kredyt hipoteczny.
Najlepsza sytuacja pod tym względem jest w tych częściach Polski, gdzie są najwyższe zarobki. Najkrócej na spłatę kredytu trzeba pracować w województwie śląskim i mazowieckim – średnio ok. 17 lat. W dolnośląskim również sytuacja należy do jednych z najlepszych – wystarczy ok. 18 lat, aby spłacić zobowiązanie. Poniżej 20 lat na spłatę hipoteki trzeba pracować także w województwie pomorskim i małopolskim.
Wyliczyliśmy również średnią liczbę rat potrzebnych do spłaty zobowiązania w danym województwie. Jak pokazuje tabela – różnica między dwoma skrajnymi wartościami – województwem świętokrzyskim a śląskim, to ponad 80 rat miesięcznych.
Oczywiście trzeba pamiętać, że są to uśrednione wyliczenia, przyjęte dla danego modelu. Może się bowiem okazać, że ten czas będzie jeszcze krótszy – zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące zarobki, a także możliwość nadpłaty kredytu.
Popularne kredyty hipoteczne
Własne mieszkanie to marzenie większości młodych Polaków. Niestety, rzadko kogo stać na to, aby swoją pierwszą nieruchomość kupić za gotówkę. Świadczą o tym statystyki banków, pokazujące liczbę udzielonych kredytów hipotecznych. W 2020 r., pomimo pandemii i o wiele gorszej sytuacji gospodarczej wielu Polaków, banki udzieliły ponad 204,1 tys. nowych kredytów hipotecznych, których łączna suma wyniosła 60,7 mld zł. Średnia wartość kredytu mieszkaniowego za 2020 r. przekroczyła już 300 tys. zł. Dla porównania – 13 lat temu, a więc w 2007 r., było to 177 tys. zł. Różnica jest więc znaczna.
Ceny mieszkań w górę
Zaciągamy większe zobowiązania, ponieważ ceny mieszkań z każdym rokiem idą w górę. W lutym 2021 r. najtaniej za m2 mieszkania płaciło się w: Zielonej Górze, Opolu i Rzeszowie. W tych miastach można było kupić zatem największe powierzchniowo mieszkanie w najniższej cenie. Z kolei w najdroższych miastach zestawienia ikalkulator – Gdańsku, Warszawie i Krakowie – średnia cena m2 przekraczała 10 tys. zł. Jak łatwo policzyć, w przypadku brania pod uwagę średniej wartości kredytu mieszkaniowego za 2020 r. – a więc 300 tys. zł – można byłoby kupić mieszkanie o powierzchni średnio niespełna 30 m2.
Lp. | Miasto | Średnia cena za m2 mieszkania |
1 | Zielona Góra | 5 244 zł |
2 | Opole | 6 087 zł |
2 | Rzeszów | 6 043 zł |
3 | Białystok | 6 283 zł |
4 | Łódź | 6 728 zł |
5 | Lublin | 7 125 zł |
5 | Bydgoszcz | 7 119 zł |
6 | Olsztyn | 7 349 zł |
7 | Katowice | 7 547 zł |
8 | Poznań | 8 046 zł |
9 | Szczecin | 8 302 zł |
10 | Wrocław | 8 708 zł |
11 | Kraków | 10 015 zł |
12 | Warszawa | 10 907 zł |
13 | Gdańsk | 11 088 |
Polacy a raty kredytów
Kiedy ubiegasz się o kredyt hipoteczny, bank sprawdza Twoją zdolność, ale też wskaźnik DstI. Co to takiego? Jak podaje KNF, jest to relacja miesięcznej wartości wszystkich spłacanych rat kredytowych do miesięcznego dochodu netto gospodarstw domowych. Upraszczając nieco, wskaźnik DstI pokazuje, jaką część dochodu przeznaczasz każdego miesiąca na spłatę swojego długu. Optymalną sytuacją jest gdy wynosi on maksymalnie 30 proc. Jednak, gdy już przekracza 40 proc., możesz mieć kłopoty. Według zapisów Rekomendacji 9.3, bank podczas oceny zdolności kredytowej klientów powinny zwracać szczególną uwagę na sytuacje, gdy wskaźnik DtI przekracza właśnie owe 40 proc.- jeśli klient ma dochody nieprzekraczające średniego poziomu wynagrodzeń w danym regionie zamieszkania oraz 50 proc. dla pozostałych klientów.
Według danych KNF za 2019 rok, większość polskich kredytobiorców spłaca raty, których wysokość nie przekracza 20-30 proc. ich dochodów netto. Jak podała KNF, średnia wartość DStI (ważona wartością bilansową brutto kredytów hipotecznych w każdym z banków) w 2019 r. wynosiła 30 proc. Co to oznacza? Wynika z tego, że miesięczne raty zobowiązań finansowych większości Polaków wynosiły 30 proc. ich dochodów netto. Warto jednak dodać, że nie wszyscy spłacają raty na optymalnym poziomie. Są kredytobiorcy, którzy borykają się z za wysokimi ratami w stosunku do swoich zarobków. Ich wysokość przekracza nawet 60 proc. ich dochodów.
Metodologia
Aby móc obliczyć, ile trzeba pracować, by spłacić kredyt hipoteczny, przyjęliśmy wysokość średniego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w każdym z województw. Dodatkowo, zgodnie z danymi KNF, jako średnią cenę kredytu zaciąganego przez Polaków, przyjęliśmy 300 tys. zł i ustaliliśmy, że średnia wartość DStI wynosi 30 proc. (zgodnie z danymi KNF za 2019 r.) . Wskaźnik ten oznacza, że miesięczne raty zobowiązań finansowych Polaków wynosiły 30 proc. ich dochodów netto.
Zgodnie z tym, kwotę średniego wynagrodzenia brutto w danymi województwie, przeliczyliśmy na netto i wyliczyliśmy z niej 30 proc., uzyskując tym samym przeciętną wysokość raty. Następnie otrzymany wynik podzieliliśmy przez 300 tys. i przez 12 miesięcy. W ten sposób otrzymaliśmy średnią liczbę lat, jaką w danym województwie należy pracować, aby spłacić kredyt hipoteczny.
fot. Tumisu z Pixabay